Idzie starszy pan do kościoła i spotyka na dziedzińcu plebani księdza proboszcza.
Zauważa, ze ksiądz ma nowe buty, ale zastanawia się czy to zamsz czy nubuk.
W końcu nie wytrzymuje i wypala:
- Proszę księdza, buty zamszowe?
Na co proboszcz się obraża:
- Nie, nie za mszowe, za swoje!!!
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach